Małpi Mózg – shot, który zapada w pamięć i robi wrażenie na gościach! Poznaj ten niezwykle oryginalny trunek, który swoją nazwę zawdzięcza przede wszystkim oryginalnej prezencji. Choć nazwa może brzmieć kontrowersyjnie, drink ten to prawdziwa gratka dla miłośników shotów. Shot Małpi Mózg swoją popularność zdobył właśnie dzięki wyjątkowej prezencji, która przypomina mały, zatopiony w szklance mózg. To własnie dzięki zastosowaniu specjalnej techniki warstwowania składników, powstaje efekt, który możesz zobaczyć na załączonym zdjęciu obok.
Małpi Mózg i jego wyjątkowy smak
Drink Małpi Mózg to nie tylko atrakcyjny wygląd; to również intensywne, bogate doznania smakowe. Wszytko dzięki składnikom, z których przygotowuje się nasz szot, czyli: brzoskwiniowe Archers, Baileys i odrobina grenadyny. Te 3 składniki tworzą harmonijną kombinację, która zachwyca swoim smakiem, a w wyglądzie przypomina Slippery Nipple. Ten słodki, warstwowy shot wygląda imponująco, a jego przygotowanie nie zajmuje więcej niż klika minut. Wystarczy tylko dodać po kolei: Archers, Baileys, „pokropić” grenadyną i voila!
Składniki:
- 25 ml likieru brzoskwiniowego (Archers)
- 25 ml likieru irlandzkiego (Baileys)
- kilka kropli grenadyny
- słomka
Przygotowanie:
- W niewielkim kieliszku wlej najpierw likier brzoskwiniowy (Archers).
- Następnie, używając łyżeczki, delikatnie wlej na powierzchnię Baileys. Musisz to robić powoli i ostrożnie, aby Baileys nie zmieszał się z Archers, tylko utworzył drugą warstwę (jak na zdjęciu).
- Na koniec dodaj kilka kropli grenadyny. Syrop powinien zanurzyć się, tworząc efekt przypominający mózg – stąd nazwa shotu. Ja do tego używam słomki – zanurz jeden koniec w syropie, a drugi zatkaj kciukiem. Następnie przenieś słomkę nad shota i zdejmij palec. Grenadyna sama wpadnie do drinka 🙂 Gotowe!
Pamiętaj, że wykonanie shotu Małpi Mózg wymaga trochę praktyki i bardzo możliwe, że za pierwszym razem prawdopodobnie nie wyjdzie tak jak chcemy. Praktyka jednak czyni mistrza, także nie zniechęcaj się i próbuj, bo efekt końcowy jest na pewno wart zachodu. Nie zapomnij podzielić się z nami Twoimi dokonaniami w komentarzach.
Na zdrowie!
Inne przepisy: