Jest jednym z najpopularniejszych drinków w Stanach Zjednoczonych – tzw. Jagerbomb, czyli połączenie napoju energetycznego z korzennym likierem ziołowym Jagermeister. Ten mocny drink daje energię, tą nie tylko procentową ale i kofeinową. Pamiętacie te amerykańskie filmy z domówkami? To właśnie na nich pije się często słynny drink Jagerbomb. Dowiedzmy się czegoś więcej na temat tego wybuchowego napitka.
Jägermeister to produkowany w Niemczech likier, którego historia rozpoczyna się już kilka lat przed wojną – w 1934 roku. Charakteryzuje się on ziołowo-korzennym smakiem z wyraźną nutą goryczy. W swoim składzie zawiera aż 35% alkoholu, także polecam rozwagę :).
Warto wspomnieć, że receptura tego popularnego na całym świecie alkoholu opiera się na bazie aż 56 ziół i korzennych przypraw, idealnie połączonych w spirytusie. Czy wszystkim przypadnie do gustu smak Jeagermaister? Znając życie, pewnie nie, ale spróbować bez wątpienia warto.
Jagerbomb – przepis z Red Bullem
Ten pięknie pachnący likier od naszego zachodniego sąsiada można stosować do różnego rodzaju drinków z Jagermeister. A jednym z najbardziej znanych jest Jagerbomb – przepis wymyślony przez Amerykanów, którzy wpadli na pomysł, aby połączyć likier ze znanym
energetykiem Red Bullem.
Jeszcze słówko o napojach energetycznych i zaraz przejdziemy do przepisu. Otóż, tzw. energetyki zyskały popularność na początku lat 90-tych ubiegłego stulecia. Zawierają sporą dawkę kofeiny i dodają siły, oraz (podobno) pomagają w koncentracji. Interesującym faktem jest to, że w jednej puszce takiego napoju może znaleźć się tyle kofeiny co w kawie zrobionej nawet z
8 łyżeczek! Dodatkowo jeśli połączymy go z alkoholem efekt może być nie z tej ziemi.
Składniki:
- kieliszek 30ml wypełniony likierem
- szeroka szklank wypełniona Red Bullem w 1/3.
Przygotowanie:
- Do kieliszka wlewamy schłodzony likier i ostrożnie wrzucamy do wysokiej szklanki, wcześniej napełnionej
energetykiem. Płyny powinny się wymieszać. Gotowe!
Miej się na baczności, ponieważ działanie Red Bulla maskuje alkohol, przez co Jagerbomb może nieźle dać się we zaki. Kofeina i procenty prezentują się pięknie – dają mega ożywienie, ale równocześnie są bezlitosne następnego dnia! 🙂
Przeczytaj także: